Łazienka, pokój fajkowy [1]
W 1878 r. do Sosnowca przybył Henryk Dietel z nowo poślubioną małżonką Klarą. Henryk pochodził z rodziny saksońskich przemysłowców [2]. Na terenie dzisiejszego Sosnowca nabył tereny pod budowę nowoczesnej przędzalni. Natychmiast po przybyciu zaczął budować fabrykę, kupować maszyny oraz sprowadzać fachowców – inżynierów, majstrów i wykwalifikowanych robotników z Saksonii [3]. Założona przez Dietla przędzalnia wełny czesankowej była pierwszą w branży włókienniczej fabryką w Królestwie Polskim i w całym Cesarstwie Rosyjskim (do tej pory produkowano jedynie przędzę gręplowaną) [4]. Przy linii kolei warszawsko-wiedeńskiej w Sosnowcu zaczęło powstawać założenie nazywane Dietlowskim. Osią zespołu była ulica zwana Dietlowską (dzisiejsza ulica 3 Maja od wylotu ulicy Wawel oraz ul. Stefana Żeromskiego). Po północnej stronie ulicy stopniowo stanęły: fabryka, zabudowania gospodarcze, biura dyrekcji, kościół ewangelicki oraz Szkoła Realna (szkoła średnia), po południowej stronie znajdowały się pałac właściciela, zabudowania gospodarcze, sad, park oraz domy pracowników fabrycznych [5]. Kolejne domy patronackie zlokalizowano po drugiej strony torów kolejowych (zachowane budynki przy ul. 3 Maja 42, 44, 46 oraz 45) [6].
Dzięki wspomnieniom najstarszego syna Henryka i Klary Dietlów – Henryka juniora (1881-1953) [7] dotychczasowe ustalenia naukowe dotyczące budowy pałacu, opierające się głównie na źródłach archiwalnych (w tym na niezrealizowanym projekcie przebudowy pałacu z 1890 r. wykonanym przez D. Waligórskiego) oraz analizie stylistyczno-porównawczej [8] [9]. Budynek ten pokrywał się z północną częścią obecnego pałacu. Wg słów Henryka Dietla juniora w domu tym na piętrze znajdowały się jadalnia (w tym samym miejscu co obecna) oraz trzy sypialnie (rodziców, Henryka juniora i Borysa oraz w miejscu obecnej łazienki – trzech „maluchów”: Alfreda, Romana i Gottloba) [10]. Pałac rozbudowany i przebudowywany był trzykrotnie: w 1894 r., w 1899 r. oraz tuż po 1900 r. [11] Pierwsza przebudowa polegała na dobudowie części południowej obecnego pałacu (mieszczącej m.in. salę balową) oraz palmiarni (wykonanej z „żelaza”). W 1899 r. „starą” (północną) część pałacu przebudowano w „nowoczesnym stylu”, w celu dostosowania do wybudowanego kilka lat wcześniej reprezentacyjnego skrzydła południowego. Środkowy łącznik pozostawiono w formie pierwotnej, miał pozostać „pamiątką oznaczającą szczęście” [12], którego Henryk Dietel senior zaznał w tym domu. Ostatnia aranżacja pałacu miała miejsce po pożarze dachu w 1900 r., wywołanym zwarciem drutów elektrycznych. Wówczas to ujednolicono obie części budowli, zasadniczo zmieniając wygląd skrzydła południowego i konstrukcje dachów [12]. W 1901 r. założony został park krajobrazowy, zaprojektowany przez Fritza Hanischa, rozbudowany w 1903 r. [14]. Do nasadzeń sprowadzono niezliczone ilości krzewów, drzew i kwiatów z Niemiec i z Holandii. W parku znajdowały się stawy z posągiem Neptuna z trójzębem, sztuczne groty, tolos (centralna budowla w typie niewielkiej greckiej świątyni), romantyczne ruiny „urządzone na kształt zamku rycerskiego – z bronią, przyrządami i malunkami ściennymi, przedstawiającymi sceny z okresu rycerstwa”, a na wzgórzu „pawilon umeblowany w stylu Maurów” [15]. Pawilon ten, zwany „świątynią dumania” lub świątynią Sybilli, to niewielka rzymska świątynia nakryta kopułą, z czterema portykami zwieńczonymi trójkątnymi opracowanym rzeźbiarsko tympanonem. W otoczeniu pałacu znajdowały się również ogród warzywny, sad, plac do jazdy konnej oraz lodowa piwnica. [16] Do parku otoczonego ogrodzeniem prowadziły dwie bramy: jedna od zachodu (od strony dzisiejszej ul. Roweckiego), druga, drewniana, od północy w przejazdowej bramie tzw. willi Alfreda [17]. możemy doprecyzować i uściślić. Zaraz po przybyciu do Sosnowca Dietel zbudował dla swojej rodziny (około 1880 r.) dwupiętrowy, ceglany dom nakryty płaskim dachem (bez strychu). Założony był na podłużnym rzucie („czterokątny” – jak wspomina Henryk Dietel junior)
Pierwotny dom mieszkalny był w typie ceglanych budynków robotniczych [18], zapewne o dwutraktowej dyspozycji wnętrza [19]. Dobudowana w 1894 r. [20] część pałacowa z wysoką salą balową była dwukondygnacyjna, nakryta dachem czterospadowym. Skrzydłu południowemu nadano kostium dojrzałego renesansu, z boniowaną „ciężką” kondygnacją parteru, półkoliście zamkniętymi oknami, dekoracją w formie poziomych pasów (w partii I piętra) oraz szerokim gzymsem wieńczącym, zdobionym licznymi konsolami. Przebudowa przeprowadzona pięć lat później dotyczyła głównie części północnej budowli. Otrzymała ona formę dwukondygnacyjnej rezydencji nakrytej czterospadowym dachem, zwieńczonej charakterystycznym belwederkiem z wysoką iglicą. Pałac w tym okresie przedstawiał się dość eklektycznie. Składał się z dwóch skrzydeł, nakrytych oddzielnymi dachami, połączonych rodzajem niższego łącznika (z tarasem w zwieńczeniu). Elewacja skrzydła północnego przetrwała niezmieniona do dnia dzisiejszego. Przeprowadzona po pożarze dachu unifikacja pozwoliła na udane połączenie obu skrzydeł rezydencji. Część południową pałacu przekomponowano na kształt nowo wybudowanego skrzydła północnego (pozostawiając bez zmian boniowany w pasy cokół). Obie części połączone podwyższonym łącznikiem otrzymały wysokie, łamane dachy z tarasami, wydzielonymi ażurowymi balustradami [21]. W połaciach dachu znajdują się owalne okna ostatniej kondygnacji, poprzedzone bogatymi attykami z wazonami, girlandami i kartuszami. Elewacje pałacu otrzymały kostium neobarokowy, zachowany do dnia dzisiejszego. Na podstawie analogii detalu pałacu z dekoracją ufundowanej w 1898 r. przez Henryka Dietla szkoły realnej [22] oraz identycznych klatek schodowych [23] przypuszcza się, że oba budynki zaprojektował znany architekt warszawski Antoni Jabłoński-Jasieńczyk [24]. Po śmierci Henryka Dietla (24.06.1911 r.) [25] i jego żony Klary (03.07.1930 r.) [26] pałac był zamieszkany przez dwóch młodszych, samotnych synów Dietla: Romana i Gottloba [27].
Pałac jest budynkiem murowanym z cegły, z bogatym detalem architektonicznym wyrabianym z tynku i ze sztucznego kamienia. Jest budowlą de facto pięciokondygnacyjną, na którą składają się: piwnice (położone pod większą częścią budynku) [28], parter w formie stosunkowo niewysokiego przyziemia, reprezentacyjne bel-étage oraz kondygnacje II i III piętra (z których ta ostatnia ukryta jest w strefie dachu). Bryła nakryty jest dwoma symetrycznymi dachami mansardowymi oraz dwu- i trzyspadowymi dachami między nimi [29]. Fasada (elewacja wschodnia) oraz elewacja zachodnia są czternastoosiowe, asymetryczne, z oknami o zróżnicowanych wielkościach i kształtach. Krótsza elewacja północna (od ul. Żeromskiego) jest dwuosiowa, a południowa (do której pierwotnie przylegała oranżeria) jest ślepa. Elewacje opracowane zostały w stylistyce neobarokowej, jednakże mają również pewne elementy dekoracyjne wskazujące na korzystanie z nowego nurtu – secesji. Są to płaskorzeźbione ozdobne kwiaty na obramieniu wykusza, kobiece głowy oraz geometryczna dekoracja metalowych słupków, podtrzymujących daszek nad wejściem głównym. Profesję właściciela pałacu podkreślają płaskorzeźby w fasadzie (w nadłuczach sali balowej), przedstawiające personifikację przemysłu włókienniczego (kobieta z wrzecionem, w tle zabudowania przędzalni) i handlu (Hermes z kaduceuszem i podróżnym mieszkiem w dłoni, w tle żaglowiec).
Parter ma charakter niewysokiego przyziemia, z 18 pomieszczeniami [30], spełniającymi zapewne funkcje pomocniczo-gospodarcze (m.in. tutaj umieszczono kuchnię oraz zachowaną do dnia dzisiejszego windę towarową prowadzącą do jadalni na I piętrze). Na I piętrze znajdują się reprezentacyjne pomieszczenia pałacu, zlokalizowane w układzie amfiladowym [31]. Tutaj umieszczone zostały: dwukondygnacyjna sala balowa, poprzedzona dwoma pomieszczeniami (m.in. salonem gościnnym), salon pani domu (rokokowy), pokój klasycystyczny, jadalnia, gabinet secesyjny (wraz z niewielkim „skarbcem” mieszczącym pancerną kasę), pokój fajkowy, pokój kąpielowy oraz skromniejszy pokój przy klatce schodowej. Reprezentacyjne pomieszczenia bel-étage mają zachowane w części wyposażenie oraz bogaty wystrój, obejmujący: sztukaterie stropów, faset i ścian, drewniane boazerie, rzeźbione masywy stolarskie, osłonki na kaloryfery, polichromie ścienne, dekoracje malarskie plafonów i supraport (malowane na podłożu płóciennym), ceramikę rzeźbiarsko-malarską (w pokoju kąpielowym), ceramikę posadzkową, parkiety, ozdobne drzwi i okna wraz z okuciami, metalowe balustrady, lampy i żyrandole, witraże oraz część mebli.
Reprezentacyjne pomieszczenia bel-étage wykonane zostały w różnorodnej stylistyce: neobarokowej (jadalnia), stylu Ludwika XV (sala balowa), neorokokowej (pokój pani domu), klasycystycznej (sypialnia i pomieszczenie pomiędzy salą balową a pokojem fajkowym), wczesnoromańskiej (pokój fajkowy), neorenesansowej (reprezentacyjny hall z biegiem schodów) oraz secesyjnej. W Europie w II połowie XIX w. tendencja do funkcjonalnego różnicowania poszczególnych pomieszczeń pałacowych była zjawiskiem powszechnym [32]. Przykładem tego są niezwykle bogate pałace Ludwika II Bawarskiego [33]. Wnętrza urządzane „we wszystkich stylach” odnaleźć możemy również na ziemiach polskich, np. w pałacach przemysłowców łódzkich z rezydencją Izreala K. Poznańskiego na czele, jego syna Karola, czy pałacem Karola Scheiblera. Na Górnym Śląsku wśród ocalałych wnętrz pałacowych niejednorodny stylistycznie jest m.in. pałac Gaschinów-Donnersmarcków w Krowiarkach [34] czy Tiele-Wincklerów w Mosznej [35].
W skrzydle północnym (obok jadalni) w trakcie wschodnim znajduje się pomieszczenie, które otrzymało wczesnoromański, dostojny wygląd. Jest to tzw. pokój fajkowy, który służył panu domu i jego gościom do poobiedniego odpoczynku z fajką lub papierosem. Jak świadczy data „1898” znajdująca się na odwrocie jednej z desek masywu stolarskiego, wystrój pokoju wykonano w tymże roku [36]. Drewniane sprzęty i dekorację wykonali wrocławscy stolarze, których nazwiska odczytać można jako Huldt, Lozar, Scholz, Teschner (?) [37]. Ten niewielki, założony na niemal kwadratowym rzucie pokój obudowany został ze wszystkich stron wysokimi mahoniowymi boazeriami, w które wkomponowano otwarte szafki, szafeczki, siedzisko, trzy portale z drzwiami wejściowymi oraz narożne lustro, stanowiące tło dla brązowej rzeźby odaliski. Pokój ma bardzo bogatą dekorację o cechach neoromańskich: płaskorzeźbioną (boazerie, „belkowy” strop), malowaną (malowidła o „tapetowym” wzorze ponad boazerią oraz witraże okienne i meblowe) i opracowaną ślusarsko (szyldziki i pseudopasowe zawiasy). Dekoracja ta ma formę plecionki ornamentalno-zwierzęcej, z licznymi fantastycznymi stworzeniami i smokami, maszkaronami oraz z roślinnymi splotami i zwojami. Przedstawione zwierzęta przypominają stwory znane ze średniowiecznych bestiariuszy. Wśród tej profuzji ornamentów zwracają uwagę na poły abstrakcyjne wzory z długimi ciałami zwierząt, łączących się z roślinną plecionką. Wyróżniają się kolumny flankujące troje drzwi, o gładkich trzonach i kapitelach z dekoracją plecionkową, podtrzymujące arkady z bogato rzeźbionym nadprożem. W jednym z płaskorzeźbionych pól nadproża w kolistym medalionie ukazana jest postać starotestamentowego sędziego – Samsona, rozdzierającego lwa. Samson znany z nadludzkiej siły zaliczany jest do tych postaci biblijnych, które dzięki wierze dokonały wielkich czynów. Medalion otaczają dwa gryfy w układzie antytetycznym. Innym przedstawieniem figuralnym jest płaskorzeźbiona postać znajdująca się na drzwiczkach jednej z szafek, a ukazująca nieokreślonego biskupa, trzymającego w ręku pastorał, symbol swej godności. Stolarka drzwiowa wzbogacona jest ozdobną ślusarką, obejmującą szyldziki i klamki oraz pasowe pseudozawiasy w kształcie roślinnych łodyg, liści czy fantastycznych stworzeń o wydłużonych cielskach.
W drewniany masyw stolarski pokoju wmontowane zostały dwa przepiękne witraże o cechach secesyjnych. Pierwszy z nich, zbliżony w kształcie do półkola, umieszczony został w zwieńczeniu boazerii, powyżej siedziska. Przedstawia śpiącą w komnacie młodą, urodziwą kobietę. Drugi z witraży znajduje się w wąskiej przegrodzie, pomiędzy lustrem a drzwiami. Pełna dynamizmu kompozycja ukazuje rycerza w zbroi przebijającego włócznią podbrzusze ziejącego ogniem, olbrzymiego smoka. Oba witraże nawiązują do germańskich mitów o bohaterskim, a zarazem tragicznym Sigurdzie pogromcy smoka Fafnira, który pilnował wielkiego skarbu karłów [38]. Rycerz ten po zjedzeniu smoczego serca rozumiał śpiew ptaków, które świergotały o leżącej na górze Hindarflijall śpiącej dziewicy Brynhild, którą tylko on mógłby obudzić. Brynhild była walkirią [39], którą Odyn za nieposłuszeństwo zaczarował (poprzez ukłucie „cierniem snu”) i skazał na los śmiertelniczki. W pokoju fajkowym widzimy Sigurda zabijającego smoka Fafnira oraz śpiącą Brynhild (z cierniem w piersi). W odmiennej, neoromańskiej stylistyce zostały opracowane pozostałe witraże, wmontowane w górne partie okien, zdobione motywami plecionki, a wzbogacone elementami roślinnymi. Ściany ponad boazeriami dekorowane są malowidłami z motywami plecionki ze splotami ornamentalno-roślinnymi. Kolorystyka tych malowideł oraz rzeźbiarsko opracowanego „belkowego” stropu bazuje na barwie oliwkowej i ceglanoczerwonej. Wystrój pokoju uzupełniają parkiet i obudowa kaloryferów.
Narożnik północno-wschodni skrzydła północnego zajmuje luksusowa łazienka, a właściwie pokój kąpielowy o powierzchni 27 m2. Tutaj omalże w całości [40] zachowały się pierwotny wystrój i wyposażenie, wykonane w barwie jasnozielonej i żółtej, urozmaiconej kolorem kości słoniowej, błękitem i seledynem. Całość ozdobiona jest licznymi ornamentami o eklektycznej proweniencji, z dominantą dekoracji regencyjno-rokokowej. Centralną część pomieszczenia zajmuje wpuszczany w podłogę basen, wyłożony kafelkami z przedstawieniami fauny i flory morskiej. Na ścianie, za basenem, znajduje się ceramiczna rama-zaplecek, zdobiona ornamentami rocaille, muszlami, konikami morskimi oraz pełnoplastycznymi rzeźbami syrenki i dwóch putt igrających na potworze morskim i delfinie. W zaplecku malowana scena przedstawia igraszki bóstw morskich, wykonane w technice ceramicznej w kolorze sepii [41]. Ukazuje ona nimfy zwane nereidami i okeanidami, uosabiające siły przyrody związane z wodą. Najważniejsza z nich to małżonka króla wód – Amfitryta. Najpiękniejsza z morskich bogiń przedstawiona została z kwietnym wieńcem na głowie, płynąca obok swej towarzyszki. Obie ukazane na delfinach, posłańcach Neptuna. Obok królowej morza występuje Tryton, półczłowiek-półryba, syn królewskiej pary, władców morza. W górnej części zaplecka (nad syrenką) zainstalowany jest metalowy prysznic, o bogatej dekoracji roślinnej. Wnętrze łazienki do połowy wysokości wyłożone jest ceramiczną, trójbarwną lamperią z płycinami, zdobioną motywami roślinnymi. W zwieńczeniu lamperii znajduje się dekoracja stiukowa z symetrycznie rozmieszczonymi wazonami z nielicznymi kwiatami, wzbogacona liśćmi akantu. Dekoracja sztukateryjna o motywach roślinno-wstęgowych występuje również na przypominającym sklepienie zwierciadlane suficie i fasecie z lunetami. W okna wprawiono dwa identyczne witraże z parą putt trzymających wazon z kwiatami niezapominajek i pałkami wodnymi. Znani są wykonawcy witraży – pracownia witrażownicza Kahlert und Weber z Rygi [42]. Na ścianie południowej pomieszczenia umieszczone są drewniana nastawa z lustrem (centralnie), ceramiczna obudowa drzwi oraz ceramiczny parawan z rzeźbiarskim szczytem, obudowujący ubikację (w narożniku). Analogiczny rzeźbiarski szczyt, tym razem wykonany w technice sztukateryjnej, występuje nad zamurowanym wejściem do sypialni, w ścianie zachodniej. Wystrój uzupełnia wzorzysta, terakotowa posadzka.
Pałac Dietla jest wartościowym obiektem architektonicznym, z wnętrzami o niezwykłych walorach artystycznych. W znacznym stopniu zachowały się wystrój oraz częściowo ruchome wyposażenie, charakteryzujące się niezwykłym bogactwem stylowym. Składają się na nie elementy rzeźbiarskie wykonane w sztucznym kamieniu i metalu, dekoracje stiukowe, malarskie i ceramiczne oraz drewniane wyposażenie. Pałac po latach „nieobecności” wraca do świadomości społecznej. Po ukończeniu kilkunastoletnich prac remontowo-konserwatorskich rozpoczyna się kolejny rozdział jego dziejów. Według zamierzeń jego prywatnych właścicieli pałac ma się stać miejscem, w którym spotykać się będą ludzie kultury i sztuki. Miejmy nadzieję, że rezydencja będzie stała otworem dla ludzi chcących podziwiać jej niezwykłe piękno.
Tekst i fotografie: Irena Kontny
Przypisy
[1] Niniejszy tekst jest fragmentem artykułu pt. Pałac Dietla w Sosnowcu. Jego dzieje i konserwacja opublikowanego w tomie 2 Wiadomości konserwatorskich województwa śląskiego pt. Zamki. Pałace, Katowice 2010, s. 59-82.
[2] A. Mika: Dzieje rodu Dietlów z Sosnowca, Sosnowiec 2007, s. 13-17.
[3] Tamże, s. 19.
[4] Tamże, s. 22.
[5] Tamże, s. 27.
[6] Tamże.
[7] Wspomnienia opracowane w 1947 r., opublikowane w pracy A. Miki Dzieje rodu …, s. 103-126.
[8] Zob. liczne prace J. Owczarka: Pałace sosnowieckich fabrykantów, [w:] Śląskie dzieła mistrzów architektury i sztuki, Katowice 1987, s. 48; Pałac Henryka Dietla w Sosnowcu, „Architektura i Krajobraz” 1996, nr 1, s. 49-52; Sosnowieckie pałace, „Rocznik Sosnowiecki 1992” 1992, s. 20-21 oraz Studium historyczno-urbanistyczne miasta Sosnowiec wraz z wytycznymi konserwatorskimi (opr. J. Owczarek wraz z zespołem), mps w posiadaniu Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, 1996.
[9] A. Mika: Dzieje rodu…, s. 109-110; J. Owczarek: Pałace sosnowieckich fabrykantów … , s. 48; tenże: Pałac Henryka Dietla …, s. 49-52.
[10] A. Mika: Dzieje rodu … , s. 110.
[11] Wg Henryka Dietla juniora, por. tamże , s. 110-111.
[12] Cytat wg Henryka Dietla juniora, por. tamże, s. 111.
[13] Tamże, s. 110-111.
[14] Wg wspomnień Henryka Dietla juniora Fritz Hanisch był architektem ogrodowym rodziny Dietlów nadzorującym prace do 1904 r., tamże, s. 112.
[15] Cytaty wg słów Henryka Dietla Juniora, por. tamże, s. 112-113.
[16] Większość obiektów parkowych nie dotrwała do dnia dzisiejszego. W latach 50-tych rozebrano przylegającą do pałacu oranżerię, a „świątynia dumania” znikła w 1970 r. Z dawnych zabudowań w parku zachowały się piwniczka-lodownia i tolos. Sam park uległ przekształceniom, a jego obszar został ograniczony poprzez budowę obiektów sportowych (hala i basen).
[17] Z. Stadnicki: Henryk Dietel (1839-1911). Pionier sosnowieckiego przemysłu, Sosnowiec 2009, s. 22.
[18] Fragment tego pierwszego budynku mieszkalnego widoczny jest na niezrealizowanym projekcie skrzydła południowego pałacu, wykonanego w duchu włoskiego quattrocenta przez D. Waligórskiego w 1890 r. (projekt w Wojewódzkim Archiwum Państwowym w Łodzi, sygn. 1498). Por. A. Sudacka: Dawny pałac Henryka Dietla w Sosnowcu, Kraków 1983 r., mps w posiadaniu Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach, nr inw. 3177/VII.
[19] Studium historyczno-urbanistyczne miasta Sosnowiec… , s. 17.
[20] Potwierdzeniem dobudowy skrzydła południowego w 1894 r. może być plan zabudowy terenów Dietla z tegoż roku, na którym widoczny jest pałac z częścią północną w pierwotnym zasięgu. Por. A. Sudacka: Dawny pałac… , s. 34.
[21] Tarasy te wkrótce po wybudowaniu ze względów praktycznych zostały zlikwidowane (informacja R. Szymonowicza).
[22] J. Owczarek: Pałace sosnowieckich fabrykantów…, s. 48-49; tenże Pałac Henryka Dietla…, s. 52; Studium historyczno-urbanistycznym miasta Sosnowiec… , s. 19.
[23] A. Sudacka: Dawny pałac Henryka Dietla… , s. 34.
[24] Zob. przypisy 17 i 18.
[25] A. Mika: Dzieje rodu Dietlów… ,s. 121.
[26] Tamże.
[27] Tamże.
[28] Nie podpiwniczone są pomieszczenia zlokalizowane na parterze poniżej sali balowej i pokoju klasycystycznego.
[29] Dachy mają pokrycie z blachy tytanowo-cynkowej, pierwotnie występował łupek (por. dokumentacja konserwatorska A. Sudackiej Dawny pałac Henryka Dietla…, s. 66).
[30] Wraz z dwoma korytarzami i boczną klatką schodową.
[31] Czternaście pomieszczeń łącznie z klatką schodową i reprezentacyjnymi schodami.
[32] J. Skuratowicz: „Wersale północy”, czyli o rezydencjach europejskich 2 poł. XIX w., [w:] Tradycja i innowacja, Warszawa 1981, s. 242.
[33] Tamże, s. 255.
[34] Jadalnia, zwana salą brązową, jest neorenesansowa, sala balowa (tzw. sala biała) jest neobarokowa z elementami rokoka. Ponadto zachował się wystój mauretański innego pomieszczenia.
[35] We wnętrzach pałacu dominuje stylistyka neorenesansowa, jednakże biblioteka i kaplica wykonane zostały w szacie neogotyckiej.
[36] Na fornirze mahoniowym napisana jest ołówkiem data „7.2.1898”. Panu Ryszardowi Szymonowiczowi, autorowi prac konserwatorskich w pałacu, dziękuję za wszelkie informacje dotyczące prac w pałacu i związanych z nimi odkryć.
[37] Pełny napis na fornirze wymienionym w przypisie 36 brzmi: „Breslau 7.2.1898 / Huldt. Lozar. / Scholz. Teschner” (?).
[38] Skandynawski, prozatorski cykl legend Völsunga Saga, który stanowił główne źródło poematu epickiego Pieśń o Nibelungach (ok. 1200) i opery Ryszarda Wagnera Pierścień Nibelunga (1876 r.).
[39] Walkirie to straszliwe dziewicze wojowniczki, śmigające na dzikich rumakach, uzbrojone we włócznie i tarcze, zwiastujące śmierć wojownikom, którym dane jest polec w walce.
[40] W pomieszczeniu brak toaletki umieszczonej pomiędzy WC a drzwiczkami (na strychu odnalezione zostały zapewne jej fragmenty z marmurowym blatem), przed nastawą z lustrem, ozdobnych dwóch poręczy basenu, metalowych o motywach zoomorficznych (będących jednocześnie kranami na wodę) i wiszącego metalowego świecznika w kształcie kwietnych łodyg, zakończonego płomienistymi kloszami lamp. Poręcze i świecznik istniały jeszcze na początku lat 80-tych XX w. (ich fotografie umieszczone zostały w dokumentacji konserwatorskiej A. Sudackiej pt. Dawny pałac Henryka Dietla…) .
[41] Wg autora prac konserwatorskich R. Szymonowicza scena przedstawia Orszak weselny Amfitryty, czyli zaślubiny Amfitryty (uosabiającej wzburzone morze) z Posejdonem.
[42] Sygnatura u dołu lewego witraża: „Kahlert u Weber. Glasmaler Riga”.