26 kwietnia 2020

Wszetecznica Babilonu. Odkrycie polichromii w drewnianym kościele w Gliwicach-Ostropie.

Drewniany Kościół - Gliwice-Ostropie

Drewniany kościółek w Ostropie, dzielnicy Gliwic,  ostatnio znów odsłonił swoją kolejną tajemnicę.

Kilka lat temu, dzięki badaniom dendrochronologicznym okazało się, że szacowna budowla jest znacznie starsza niż dotychczas uważano. Świątynia datowana była na XVII wieku. Czas jej powstania badacze określali na ~1640 rok, wskazując na wzmiankowaną w literaturze odbudowę w latach 1667-1668 zburzonej przez Szwedów świątyni i jej ponowną konsekrację w 1719 roku. Okazało się, że wieża świątyni wykonana z drewna dębowego i jodłowego wybudowana została w 1544 roku !, nawa świątyni wzniesiona została drewna jodłowego około 1665 roku.

W 2013 r. dokonano dalszych odkryć. Okazało się, że występujące w prezbiterium i na ścianie północnej nawy polichromia ze scenami Męki Pańskiej to nie jedyne przedstawienia malarskie w świątyni.

Przeprowadzone badania odkrywkowe na obecność polichromii na ścianie wschodniej, wykazały występowanie zamalowanych, jednakże dobrze zachowanych malowideł. W wyniku dalszych prac konserwatorzy pod kierownictwem Marka Barskiego z Nysy w 2013 roku odsłonili interesujące przedstawienia figuralne wykonane w stylistyce barokowej.  Cechy stylistyczne wskazują, że dekoracja malarska wykonana została w XVII wieku, być może  wkrótce po wybudowaniu nawy świątyni, na przełomie III/IV ćwierć XVII wieku.

Do najciekawszych nowoodkrytych przestawień należy scena z Nierządnicą Babilońską zgodnie ze słowami z Apokalipsy św. Jana (Ap. 17.3-6), siedzącą na wielogłowym smoku-bestii: I widziałem niewiastę, siedzącą na szkarłatnej bestii, pełnej imion bluźnierczych, mającej siedem głów i dziesięć rogów. A niewiasta przyobleczona była w purpurę i karmazyn i ozdobiona złotem i drogimi kamieniami i perłami, trzymała puchar złoty w swej ręce, pełen obrzydliwości i plugawej rozpusty swoje, a na czole napisane swoje imię: Tajemnica, Babilon wielki, matka rozpusty i obrzydliwości ziemi. I widziałem niewiastę pijaną krwią świętych i krwią męczenników Jezusowych. I ujrzałem ją, zdziwiłem się zdumieniem wielkim.

Obok biblijnej wszetecznicy równie ciekawa jest scena ukazująca Śmierć w dniu ostatecznym i żniwo jakie niesie ze sobą. Śmierć przedstawiona jest tutaj jako kościotrup długą kosą pozbawiającą życia rzesze przerażonych ludzi.

Mamy nadzieję, że odsłonięte ostatnio dekoracje malarskie to nie ostatnie odkrycia w starym kościele w Ostropie. Wiadomo bowiem o dalszych przedstawieniach, ukrytych pod warstwami farb na belkach zrębowych występujących w południowej części nawy, czy na głównym portalu. Księdzu Proboszczowi Michałowi Wilnerowi życzymy cierpliwości w kontynuowaniu prac konserwatorskich.

 

tekst i zdjęcia:  Irena Kontny