Zapraszamy do Katowic na spacery miejskie śladem dziedzictwa niematerialnego. W lipcu Anna Cieplak i Michał Krzykawski oprowadzą nas po Katowicach pod hasłem Miasto-Masa-Entropia. Z kolei w sierpniu Dariusz Zalega pokaże nam miejsca, które uzna za reprezentatywne dla ludowej historii Katowic.
28 lipca 2024 r. (niedziela) o godz. 11.00 – 14.00 zapraszamy na wycieczkę pt. „Miasto-Masa-Entropia” – zapisy do 26.07: m.tkaczjanik[małpa]instytutkorfantego.pl.
18 sierpnia 2024 r. (niedziela) o godz. 15.00 – 18.00 zapraszamy na wycieczkę pt. „Ludowa historia Katowic” – zapisy do 17.08: m.tkaczjanik[małpa]instytutkorfantego.pl.
Ilość uczestników ograniczona. Startujemy z parkletu przy siedzibie Instytutu im. Wojciecha Korfantego (ul. Teatralna 4, Katowice). Zapraszamy!
Trasy obu wycieczek do końca pozostaną tajemnicą przewodników, dlatego teraz możemy jedynie przybliżyć pewne ich konteksty i odniesienia.
„Miasto-Masa-Entropia”
Tytuł pierwszego spaceru nawiązuje do książki Jerzego Hausnera i Michała Krzykawskiego „Gospodarka i entropia”. Katowice – intuicyjnie – wydają się doskonałym tłem dla tego tytułu. O czym jest książka? Podtytuł wskazuje nam bardzo konkretny kierunek – jak wyjść z polikryzysu – pytają autorzy. Przede wszystkim trzeba na nowo wyobrazić sobie, czym jest ekonomia. Profesorowie podpowiadają też czytelnikom alternatywny język mówienia o gospodarce i kryzysach, abyśmy mogli przy jego pomocy powrócić do holistycznego myślenia i nie zajmować się oddzielnie ekonomią, społeczeństwem i technologią. Anna Cieplak to prozaiczka, autorka scenariuszy i konceptów do seriali, aktywistka, edukatorka, laureatka Nagrody Conrada i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza, nominowana do Nagrody Nike i Paszportu „Polityki”. W nowej powieści „Ciało huty” opowiada o dwóch pokoleniach kobiet żyjących obok molocha.
Dokąd zaprowadzą nas Cieplak i Krzykawski nie wie nikt, wszak entropia w kontekście życia odnosi się do miary nieporządku lub przypadkowości w systemie.
„Ludowa historia Katowic”
Gdzie jest „najbardziej ludowe” miejsce w Katowicach? Być może już w sierpniu dr Dariusz Zalega pokaże nam tę przestrzeń lub budynek. Co to będzie? Jakieś podwórko? Piwiarnia, skwer z ławkami? Co jest ludowe dziś, a co było „ludową przestrzenią” w dziejach Katowic?
Przewodnik spaceru, a jednocześnie autor książki „Chachary. Ludowa historia Górnego Śląska” opowiada w niej cienie historii regionu. Przemilczane jest – dowodzi – że Śląsk był zawsze wykorzystywany, jeśli nie przez lokalnych arystokratów, to przez Polskę, czy Niemcy. “Chachar” to wedle słownika łobuz, nicpoń, włóczęga, czy nędzarz. Nic przyjemnego, ale może jest dobrym symbolem tego, co nie pasuje do oficjalnej, dominującej narracji? Wygląda na to, że dr Zalega zaprowadzi nas tam, gdzie zobaczymy ślady krwi, potu i łez, ale też echa strajków i walk o sprawiedliwość społeczną.