18 lutego 2019

Chorzowskie szkoły okresu międzywojennego

Problematyka projektowania budynków szkolnych podejmowana była na łamach międzywojennego piśmiennictwa kilkakrotnie, jednakże w sposób nie dający jednoznacznej odpowiedzi na pytanie jak podejść do tego zagadnienia. „Racjonalna szkoła winna być tak projektowana, by odpowiadała idei nauczania i wychowywania i wewnętrznego urządzenia szkoły. W tym celu [architekt – A.S.] musi śledzić programy pedagogów i dążyć do jasności, prostoty i przejrzystości układu, wprowadzając ekonomię pracy przy minimalnych środkach a maksymalnych rezultatach” [1].

Zalecana jest także „współpraca danego pedagoga z architektem” [2], postawiona została również teza, że „architektoniczne walory są w projekcie rzeczą wtórną” oraz że szkoła „nie może być maszyną do uczenia” [3].

Po przyłączeniu do Polski w 1922 roku Królewskiej Huty oświata w tym mieście przeżywała kryzys związany z niedoborem lokali. Pięć z szesnastu budynków szkolnych zostało oddanych m.in. do dyspozycji wojska, Sądu Powiatowego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz na potrzeby uchodźców z ziem przyznanych Republice Weimarskiej [4]. Fakt ten, w powiązaniu ze wzrastającą liczbą uczniów, zmusił władze administracyjne do budowy nowych gmachów. W mieście w okresie międzywojennym powstały trzy budynki szkolne: obecne Liceum im. Juliusza Ligonia, Zespół Szkół Ekonomicznych oraz Liceum im. Juliusza Słowackiego.

W wyniku włączania sąsiednich wsi w strukturę miasta, przemianowanego w 1934 roku na Chorzów, do II wojny światowej w jego granicach znalazło się w sumie pięć nowych budynków szkolnych. Doszły bowiem szkoły w Maciejkowicach dołączonych w 1934 roku i Wielkich Hajdukach wchłoniętych w 1939 roku.

Szkoły te powstały w latach 1928–1939 i reprezentują nurt funkcjonalizmu. Jak pisała Barbara Szczypka-Gwiazda, „funkcjonalizm miał stać się symbolem polskiego postępu” [5]. „Zwrócenie się ku nowoczesności, szybka adaptacja modernistycznej architektury przy pełnym poparciu najważniejszych inwestorów […] były związane z poszukiwaniem artystycznego wyrazu, który odzwierciedlałby dynamikę przemian w dzielnicy nowoczesnej gospodarki, rozmachu i przedsiębiorczości” [6].

Wszystkie szkoły mają nieregularne, wieloskrzydłowe rzuty. Bryły są asymetryczne, sprowadzone do prostych form zestawianych prostopadle na zasadzie addycyjności. Podział na poszczególne skrzydła odpowiada podziałowi funkcji. Wszystkie budynki są murowane z cegły, z żelbetowymi stropami i schodami, są tynkowane, nakryte płaskimi dachami. Skrzydła zawierające izby lekcyjne w większości przykładów mają układ półtoratraktowy, co jest korzystne ze względu na dobre doświetlenie zarówno izb, jak i korytarzy. We wszystkich szkołach są sale gimnastyczne, które stanowią skrajne skrzydła i są maksymalnie oddalone od izb lekcyjnych. W większości szkół piony komunikacyjne zostały usytuowane w narożnikach skrzydeł, niektóre zostały doświetlone pionowymi przeszkleniami naroży. Wszystkie szkoły zachowały się w dobrym stanie i dzisiaj można w nich znaleźć liczne elementy pierwotnego wyposażenia.

1. Budynek Liceum im. Juliusza Ligonia powstał według projektu architekta Wojciecha Sobonia [7]. Budowę rozpoczęto w 1929 roku, a ukończono w 1932. Gmach powstał w miejscu starego budynku szkolnego. W nowym mieściły się dwie niezależne szkoły powszechne: w skrzydle południowym dla dziewcząt, a w północnym dla chłopców. Szkoła ma nieregularny, wieloskrzydłowy, przypominający schody rzut. Jej sylwetkę kształtują uskokowo usytuowane bryły. Skrzydła mieszczące izby lekcyjne są czterokondygnacyjne, mają układ półtoratraktowy, pozostałe skrzydła są jednokondygnacyjne. Każda część ma oddzielne wejście, są ze sobą skomunikowane na poziomie pięter I–III. Mają osobne węzły sanitarne, pokoje kierownictwa i pokoje nauczycielskie, zwane salami konferencyjnymi, w każdej części usytuowane na I piętrze. Izby lekcyjne mają ekspozycję od stron wschodniej i południowej. Wspólne dla obu części były: sala gimnastyczna wraz z szatniami znajdująca się od strony zachodniej, a także kotłownia i kuchnia ze stołówką umiejscowione w przyziemiu. W obu klatkach schodowych umieszczonych w narożnikach są schody dwubiegowe. Elewacje wschodnia i południowa zostały potraktowane podobnie. Okna izb lekcyjnych tworzą poziome układy pasowe, które zostały zrównoważone wertykalnymi oświetleniami klatek schodowych. Asymetria ukształtowania bryły gmachu nie jest pozbawiona harmonii, która przejawia się we wzajemnej relacji i proporcjach poszczególnych skrzydeł.

2. Gmach Zespołu Szkół Ekonomicznych powstał według projektu architektów Antoniego Stefana Olszewskiego i Wojciecha Sobonia [8]. Budowę zaczęto w 1928 roku, do użytku oddano go w 1931. Jest to czterokondygnacyjny gmach o rzucie wydłużonego prostokąta z ryzalitami w partiach skrajnych. Zwarta bryła składa się z dwóch leżących prostopadłościanów. Układ wnętrza jest półtora- i trzytraktowy, sale lekcyjne mają ekspozycję południowo-wschodnią. Układ hallu wyznacza oś kompozycji rzutu, z jednej jej strony znajduje się aula, z drugiej sala gimnastyczna. Klatki schodowe mają schody dwubiegowe, jedną umieszczono przy hallu, drugą przy końcu korytarza. Kuchnia, stołówka i kotłownia znajdują się na poziomie przyziemia, a sekretariat, gabinet dyrekcji i pokój nauczycielski na pierwszym piętrze. Wydłużona horyzontalnie elewacja frontowa została złagodzona zaokrąglonym, przeszklonym narożnikiem klatki schodowej oraz ryzalitem usytuowanym niesymetrycznie. Ryzalit opięty jest lizenami wydzielającymi płyciny z oknami. Pozostała część elewacji została podzielona horyzontalnymi układami pasowymi okien. Inne elewacje nie mają żadnych podziałów. Projektanci zaproponowali prostą bryłę o swoistej równowadze statycznej, klarowny rzut oraz gładkie płaszczyzny elewacji.

3. Budynek Liceum im. Stefana Batorego powstał według projektu z 1931 roku architektów Karola Schayera i Antoniego Stefan Olszewskiego. Gmach oddano do użytku w 1935 roku. W budynku mieściły się dwie szkoły: dla dziewcząt i chłopców. Budynek ma nieregularne rzut i bryłę, najwyższa część jest pięciokondygnacyjna. Został założony na planie rozczłonkowanego, niezamkniętego czworoboku, składającego się z uskokowo ułożonych skrzydeł, które otaczają teren sportowy, odgraniczając go od ruchu ulicznego. Osobne dla każdej części są: wejście, kuchnia z jadalnią, gabinety kierownictwa i sale konferencyjne, wspólne są aula oraz kotłownia. Skrzydła mają układ półtoratraktowy, sale lekcyjne mają ekspozycje południową i wschodnią. W budynku znajdują się cztery klatki schodowe, wszystkie mają schody dwubiegowe i doświetlenie boczne, dwie z nich zostały umieszczone narożnikowo. Początkowo planowano także wybudowanie dwóch sal gimnastycznych usytuowanych w skrajnych skrzydłach, z których jedna miała znajdować się nad basenem kąpielowym. Zrezygnowano jednak z basenu i jedną salę wzniesiono według zmienionego planu. Budynek szkoły skomponowany jest z prostych graniastosłupów, pośród których dominuje bryła z klatką schodową. Przeszklenie tej klatki nadaje lekkości całemu gmachowi. Jego wyraz artystyczny opiera się na proporcjach poszczególnych brył i ich wzajemnych relacjach.

Szkoła ta nazywana jest „Grażynką”. Nazwa pochodzi od nazwiska wojewody śląskiego Michała Grażyńskiego, pod którego patronatem powstawały obiekty szkolne, a ich budowa była finansowana z zasobów Skarbu Śląskiego.

4. Budynek Szkoły Podstawowej im. Stanisława Hadyny powstał według projektu architekta Tadeusza Michejdy [9], budowa trwała w latach 1937−1938, planowano oddać go do użytku we wrześniu 1939 roku. Budynek ma rzut zbliżony do kształtu litery „T”, jest trzykondygnacyjny. Układ wnętrz jest dwuipółtraktowy, izby lekcyjne mają ekspozycje wschodnią i zachodnią. Wejścia do budynku zostały umieszczone w podcieniach. Kubatura tej szkoły jest najmniejsza spośród tutaj omawianych. Szkoła ma salę gimnastyczną oraz jadalnię z zapleczem kuchennym.

5. Budynek Liceum im. Juliusza Słowackiego powstał według projektu Spillera. Budowa trwała w latach 1931−1932. Była to szkoła mniejszości niemieckiej. Budynek ma rzut o kształcie zbliżonym do litery „U”, najwyższe skrzydło jest czterokondygnacyjne. Bryła składa się z trzech prostopadłościennych skrzydeł, z których środkowe ma układ dwutraktowy. Sale lekcyjne usytuowane są od stron północno-wschodniej i południowo-wschodniej. Warsztaty, jadalnia, szatnie, kotłownia, skład opału oraz mieszkanie woźnego znajdują się w przyziemiu. W budynku znajdują się dwie klatki schodowe, jedna z trójbiegowymi, druga z dwubiegowymi schodami. Na parterze i wyższych kondygnacjach mieszczą się sale lekcyjne oraz aula. Elewacje kształtują rzędy jednakowych okien, ujętych w żłobkowane obramienia.

Twórcami szkół chorzowskich byli lokalni architekci. O Spillerze niewiele wiadomo [10], Antoni Olszewski znany jest jako twórca trzech budynków szkolnych, Wojciech Soboń dwóch. Znaczącymi postaciami byli natomiast Karol Schayer i Tadeusz Michejda. Karola Schayera można uznać za najwybitniejszego architekta działającego w województwie śląskim w tym okresie. Zrealizował kilka budynków użyteczności publicznej, m.in. rozebrany gmach Muzeum Śląskiego w Katowicach, liczne budynki mieszkalne oraz wille. Zaprojektował pięć obiektów szkolnych, poza Chorzowem także w Mikołowie, Radzionkowie, Piekarach Śląskich. Był nietuzinkowym projektantem, który nie bał się eksperymentować z formą, detalem architektonicznym oraz materiałami budowlanymi.

Tadeusz Michejda jest jednym z najbardziej zasłużonych architektów okresu międzywojennego działających w województwie śląskim. Był założycielem Związku Architektów na Śląsku. Zaprojektował i zrealizował wiele obiektów użyteczności publicznej, kościołów, budynków mieszkalnych oraz willi. Eksperymentował z użyciem nowych materiałów budowlanych, w Katowicach znajduje się willa jego autorstwa mająca konstrukcję stalową. Michejda miał największe, pośród wymienionych architektów, doświadczenie w projektowaniu budynków szkolnych, zrealizował ich jedenaście, oprócz Chorzowa także w Bieruniu, Lędzinach, Wiśle, Zabrzu.

Budowa nowego obiektu szkolnego była, zwłaszcza dla małych gmin, dużym wydatkiem. Często projektant zmuszony był do oszczędności, nie mógł pozwolić sobie na eksperymenty konstrukcyjne czy materiałowe, niekiedy musiał redukować powierzchnię korytarzy czy sanitariatów [11].

Dbałość o funkcję wymienionych obiektów wysuwa się na plan pierwszy, wielkość izb lekcyjnych, ich doświetlenie, usytuowanie przestrzeni komunikacyjnych oraz pomieszczeń dodatkowych zdeterminowało rozplanowanie rzutów poszczególnych kondygnacji. Każda szkoła jest tak usytuowana, że bryła budynku osłania tereny sportowe od ruchu ulicznego, zapewniając uczniom bezpieczeństwo.

Czy architektura ta jest trwała, użyteczna i piękna?

Każdego roku w mury tych szkół wkracza kilkuset nowych uczniów, spędzając w nich znaczną część swojego czasu. Wszystkie budynki dobrze znoszą to wdzięczne natarcie, wszystkie przetrwały do dzisiaj, nie zostały w znaczący sposób przebudowane. Aspekt użyteczności był brany pod uwagę już na etapie projektowania, wszystkie budynki pełnią nadal pierwotną funkcję. Trzeci aspekt ujawnia się w kompozycji brył, stylistyce, detalu architektonicznym oraz materiałach wykończeniowych. Jak pisał Tadeusz Michejda „projektowanie nowoczesne, naprawdę umiejętne, musi wszystkie czynniki, składające się na wartość dzieła architektonicznego, tj. celowość, praktyczność, ekonomię, wygodę, wygląd wnętrz i widoku zewnętrznego, uwzględniać w równej mierze, by uzyskać dobry efekt końcowy”[12].

Tekst: Anna Syska

Fotografie współczesne: Anna Syska

* Artykuł został opublikowany w: Trwałość, użyteczność, piękno? Architektura dwudziestego wieku w Polsce, pod red. Agnieszki Zabłockiej-Kos, Wrocław 2011, s. 69-73, dziękuję Tomaszowi Kurzydłowskiemu i Ryszardowi Szopie za pomoc przy pracy nad artykułem.

[1] F. Eychhorn, Racjonalizacja budownictwa szkolnego, „Architektura i Budownictwo” 1930, z. 2, s. 51.

[2] Tamże

[3] T. Filipczak, Architektura szkoły powszechnej, „Architektura i Budownictwo” 1938, z. 9, s. 328.

[4] J. Drabina, Historia Chorzowa 1257−2000, Chorzów 2007, s. 214.

[5] B. Szczypka-Gwiazda, Oblicza modernizmu w architekturze Górnego Śląska, [w:] Architektura modernistyczna Katowic i innych miast polskiego i czeskiego Śląska, Katowice 2002, s. 25.

[6] Tamże, s. 38.

[7] Rzuty oraz fotografie budynku były opublikowane w: „Architektura i Budownictwo” 1930, z. 8, s. 16-17.

[8] Rzuty oraz fotografie budynku były opublikowane w: „Architektura i Budownictwo” 1930, z. 8, s. 21-23.

[9] W opracowaniu twórczości Michejdy obiekt ten jest tylko wymieniony bez lokalizacji oraz jakichkolwiek innych informacji: E. Stachura, Życie i twórczość architekta Tadeusza Michejdy, [w:] O polski Śląsk, Katowice 2000, s. 27-62.

[10] Spiller znany jest jako budowniczy Spółki Brackiej, w 1909 roku zastąpił na tym stanowisku Arnolda Hartmanna, był także miejskim radcą budowlanym: Der oberschlesische Knappschaftsverein, seine Entwickelung, Lazarette und Heilanstalten. 1910, Berlin−Breslau−Kattowitz 1910, s. 11, za wskazanie tego faktu dziękuję dr hab. Irmie Kozinie.

[11] E. Stachura, Tadeusz Michejda − Śląski architekt dwudziestolecia międzywojennego, [w:] Ziemia Śląska, pod red L. Szarańca, t. 2, Katowice 1989, s. 165.

[12] T. Michejda, O zdobyczach architektury nowoczesnej, „Architektura i Budownictwo”1932, z. 5, s. 137−138.