Szlakiem Korfantego – tablice upamiętniające ważne wydarzenia z życia Wojciecha Korfantego.
Życiorys Wojciecha Korfantego obfitował w wiele interesujących wydarzeń związanych zarówno z jego wszechstronną i niezwykle aktywną działalnością polityczną, jak również życiem prywatnym. Dla wielu obserwatorów uchodzi on za postać wybitną oraz niezwykle barwną. Historyk Jan Przewłocki w jednym ze swoich opracowań wyraził następującą opinię w tym temacie: „Historycy lubujący się w statystyce z zasady umieszczają go w pierwszej piątce-szóstce tych polityków, którzy skupiali na sobie uwagę społeczeństwa, a swym działaniem wywierali duży wpływ na przebieg wydarzeń i na ogólną atmosferę polityczną polskiego międzywojnia[1].” Część epizodów z jego życia została upamiętniona w Polsce oraz Czechach, umożliwiając nam rozpoznanie przestrzeni, które były scenografią ważnych dla jego życia momentów.
Pierwszych śladów Wojciecha Korfantego należy poszukiwać w Siemianowicach Śląskich, gdzie oprócz pomnika z jego podobizną, można odszukać dwa miejsca z czasów najwcześniejszej młodości. Fragment dzisiejszej ulicy Mysłowickiej tworzą zabudowania dawnej osady robotniczej Sadzawki. Na budynku o numerze 3 umieszczona została tablica upamiętniająca miejsce narodzin Korfantego. Oznaczenie to jest jednak pewnym uproszczeniem. Dom, o którym mowa należy do rodziny Korfanty, jednak związany jest z bratem Wojciecha Janem. Właściwy dom rodzin należący do Karoliny z domu Klecha oraz Józefa Korfantego, rodziców późniejszego polityka, przylegał do oznaczonej kamienicy od zachodniej strony. Skromny budynek został wyburzony jednak w latach 70. XX wieku. Tablica została zawieszona na wysokości pierwszego piętra, a napis na niej głosi: „Tu 20 kwietnia 1873 roku urodził się/ Wojciech Korfanty/ wielki Polak, wybitny mąż stanu/ dyktator III Powstania Śląskiego”. Drugie ze wspomnianych miejsc znajduje się we wnętrzach kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, przy ulicy Powstańców 2. W kruchcie kościoła umieszczono płytę upamiętniającą dzień chrztu przyszłego dyktatora III powstania śląskiego. Inskrypcja na niej głosi: „WOJCIECH/ KORFANTY/ UR. 20. 4. 1873 W SIEMIANOWICACH ŚLĄSKICH/ OCHRZCZONY 23. 4. 1873 W TUT. PARAFII/ DEMOKRATA KATOLICKI.” Warto jednak sprostować, że istniejący obecnie budynek kościoła, nie jest tym, w którym odbył się udokumentowany chrzest. Wspomniana uroczystość odbyła się bowiem w małym kościółku tymczasowym, który został dopiero w 1884 roku zastąpiony przez dzisiejszy budynek. Sezonowa świątynia zlokalizowana była w miejscu obecnej kaplicy Ogrójca. Tablica została sporządzona z okazji 100. rocznicy urodzin słynnego Siemianowiczanina. Wydarzeniu towarzyszyła msza odprawiona przez ks. biskupa Herberta Bednorza.
Kolejnych pamiątek należy już szukać poza rodzinnym miastem Korfantego. W 1896 roku przeniósł się on do Wrocławia, gdzie podjął studia na Wydziale Filozoficznym Królewskiego Uniwersytetu we Wrocławiu. Na uczelni angażował się także w życie akademickie wstępując w szeregi Towarzystwa Akademickiego Górnoślązaków. Na budynku przy ulicy Uniwersyteckiej 11 we Wrocławiu, gdzie obecnie znajduje się Wydział Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, w 2003 roku odsłonięto tablice upamiętniającą ten okres. Napis na tablicy brzmi: „WOJCIECH/ KORFANTY/ (20 IV 1873 – 17 VIII 1939)/ STUDENT/ FILOZOFII, PRAWA, EKONOMII/ UNIWESRSYTETU WROCŁAWSKIEGO/ PUBLICYSTA/ OBROŃCA POLSKOŚCI/ PRZYWÓDCA POWSTAŃ ŚLĄSKICH/ POSEŁ I SENATOR/ RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ.” Inicjatorem wstawienia tablicy była Fundacja Odbudowy Demokracji im. Ignacego Paderewskiego, która kilka lat później była organizatorem wystawienia pomnika Wojciecha Korfantego we Wrocławiu.
W Krakowie znajduje się miejsce związane z prywatnym życiem młodego wówczas posła, który z rozmachem zaczął wkraczać do elity politycznej. W kościele pw. Świętego Krzyża, przy ulicy Świętego Krzyża 23, możemy odnaleźć tablicę upamiętniającą ślub Wojciecha Korfantego z Elżbietą Szprotówną. Pierwotnie narzeczeni planowali ślub w Bytomiu w kościele Trójcy Świętej, jednak działalność polityczna Wojciecha stanęła na drodze tym planom. Władze kościelne diecezji wrocławskiej z racji krytyki duchownych przez nowego posła Reichstagu, zdecydowały się odmówić im ślubu do momentu złożenia przeprosin. Z tego względu, aby zawrzeć związek małżeński, narzeczeni przenieśli się do Krakowa, gdzie po wymaganych sześciu tygodniach mieszkania w państwie austro-węgierskim, otrzymali wymarzony ślub. Napis na upamiętnieniu głosi: „W TYM KOŚCIELE/ DNIA 5 X 1903 r. ODBYŁ SIĘ ŚLUB/ PRZYWÓDCY POWSTANIA ŚLĄSKIEGO/ WOJCIECHA KORFANTEGO/ Z ELŻBIETĄ SZPROTÓWNĄ/ W 75 ROCZNICĘ III POWSTANIA/ KOMBATANCI RP/ WOJEWÓDZTWA KRAKOWSKIEGO/ 14 MAJA 1996 r.”
Kolejny etap życia Wojciecha Korfantego dokumentuje tablica oznaczająca miejsce jego zamieszkania w Poznaniu w latach 1919 – 1922. Po zakończeniu I wojny światowej przeniósł się on wraz z rodziną do stolicy Wielkopolski, wchodząc w skład miejscowej Naczelnej Rady Ludowej oraz jej Komisariatu Wykonawczego. W ramach Rady zajął stanowisko jednego z sześciu komisarzy i odpowiadał za organizację i działanie jednostek wojskowych. Zajmował się także polityką zagraniczną, skupiając się głównie na pokojowym przebiegu przyłączenia Wielkopolski do niepodległego państwa polskiego. Mieszkanie rodziny Korfanty znajdowało się w budynku Niemieckiego Banku Listów Zastawnych przy dzisiejszej ulicy Fredry 8a. W 1999 roku odsłonięto na budynku tablicę pamiątkową o następującej treści: „WOJCIECH/ KORFANTY/ 1873 – 1939/ KOMISARZ NACZELNY/ RADY LUDOWEJ/ W CZASIE POWSTANIA/ WIELKOPOLSKIEGO/ PRZYWÓDCA/ POWSTAŃ ŚLĄSKICH/ MIESZKAŁ W TYM DOMU/ 1919 – 1922.”
Z okresem wielkopolskim związana jest także tablica odsłonięta na początku 2020 roku w Bydgoszczy. Na budynku dzisiejszego Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Jagiellońskiej 3, odsłonięto jedną z 4 tablic „Ojców niepodległości”. W ten sposób społeczność województwa kujawsko-pomorskiego uczciła setną rocznice przyłączenia regionu do Polski. Oprócz Wojciecha Korfantego bohaterami upamiętnień zostali: Józef Piłsudski, Roman Dmowski oraz gen. Józef Haller. Każda ze wspomnianych osób we wspomnianym czasie przebywała w Bydgoszczy. Górnośląski polityk w styczniu 1919 roku w tym mieście prowadził negocjacje z przedstawicielami władz niemieckich w temacie przyszłości politycznej Wielkopolski. Treść tablicy informuje: „W SETNĄ ROCZNICĘ POWROTU POMORZA I KUJAW/ DO WOLNEJ POLSKI ODDAJEMY HOŁD/ OJCOM POLSKIEJ NIEPODLEGŁOŚCI/ WOJCIECH KORFANTY/ (1873-1939)/ 4 STYCZNIA 1919 ROKU W TYM GMACHU/ PROWADZIŁ ROKOWANIA MIĘDZY WŁADZAMI NIEMIECKIMI/ A NACZELNĄ RADĄ LUDOWĄ, SPRAWUJĄCĄ WŁADZĘ/ NA TERENACH OPANOWANYCH PRZEZ POWSTAŃCÓW/ WIELKOPOLSKICH NA TEMAT AUTONOMII WIELKOPOLSKI/ DO CZASU OSTATECZNEGO ROZSTRZYGNIĘCIA JEJ LOSÓW/ PRZEZ KONFERENCJĘ W WERSALU.”
Wkrótce losy Wojciecha Korfantego związały go z rodzinnym Górnym Śląskiem. Decyzją państw zwycięskich w postanowieniach traktatu wersalskiego zawarty został warunek przeprowadzenia plebiscytu na terenie Górnego Śląska. Z końcem 1919 roku Prezydium Rady Ministrów powierzyło Wojciechowi Korfantemu kierownictwo nad polską akcją plebiscytową. Ostatecznie objął on stanowisko Komisarza Plebiscytowego z dniem 20 lutego 1920 roku. Siedzibę Polskiego Komisariatu Plebiscytowego umieszczono w Bytomiu, w wykupionym budynku dawnego hotelu „Lomnitz”. Chociaż wspomniany budynek nie przetrwał do dzisiejszych czasów, wydarzenia związane z tym okresem upamiętnia tablica zawieszona w 1990 roku na budynku przy ulicy Gliwickiej 19, wzniesionym w miejscu dawnego hotelu. Inskrypcja na tablicy brzmi: „STĄD/ Z HOTELU „LOMNITZ”/ OD LUTEGO 1920/ DO KWIETNIA 1921R./ POSEŁ KOMISARZ DYKTATOR/ WOJCIECH KORFANTY/ DOWODZIŁ NA GÓRNYM ŚLĄSKU/ POLSKĄ AKCJĄ PLEBISCYTOWĄ/ I WEZWAŁ LUD ŚLĄSKI DO POWSTANIA/ KTÓRE WYBUCHŁO 3 MAJA 1921 ROKU.” Dzień przed wybuchem III powstania śląskiego Wojciech Korfanty zrezygnował z kierownictwa Polskim Komisariatem Plebiscytowym i stanął na czele zrywu jako dyktator.
Po przyłączeniu części Górnego Śląska do Polski, Korfanty wraz z rodziną postanowił przenieść się do Katowic. W 1923 roku zakupił on willę należącą do spadkobierców mistrza budowlanego Paula Frantziocha, znajdującą się przy ulicy Powstańców 23 w Katowicach. W pomieszczeniach od strony ulicy znajdował się gabinet Wojciecha Korfantego wraz z biblioteką. Budynek ten w swojej historii gościł wielu znakomitych gości, m.in. Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego, byłego przewodniczącego Międzysojuszniczej Komisji Rządzącej i Plebiscytowej na Górny Śląski generała Henriego Le Ronda, oraz wielu polityków czy finansistów Polski międzywojennej. W 1989 roku z inicjatywy Muzeum Historii Katowic zawieszano na willi tablicę upamiętniającą lata zamieszkania znanego polityka. Treść tablicy brzmi: „W TYM DOMU/ MIESZKAŁ W LATACH/ 1923 – 1939/ WOJCIECH/ KORFANTY/ WYBITNY POLITYK/ POLSKI KOMISARZ PLEBISCYTOWY/ I DYKTATOR III POWSTANIA ŚLĄSKIEGO.”
Zamieszczona data końcowa na tablicy znajdującej się w domu Korfantego w Katowicach może być jednak dyskusyjna. Przez większość okresu międzywojennego osoba Korfantego spotykała się licznymi negatywnymi opiniami oraz oskarżeniami. Zarówno wśród elit politycznych kraju, jak i lokalnego szczebla, posiadał on sporą ilość oponentów oraz jawnych wrogów. Sytuacja uległa dalszemu pogorszeniu po przejęciu władzy w kraju przez obóz sanacyjny. Wówczas dążono do zniesławienia popularnego polityka, niekryjącego sprzeciwu wobec przewrotu majowego i następujących po nim zdarzeń politycznych. Całość uzupełniał dodatkowo spór Korfantego z nowym wojewodą śląskim Michałem Grażyńskim, który zapoczątkowany został w czasie III powstania śląskiego. We wrześniu 1930 roku po utraceniu immunitetu poselskiego, w skutek rozwiązania II kadencji Sejmu Śląskiego, aresztowano Korfantego pod zarzutami kryminalnymi i osadzono wraz z innymi przedstawicielami opozycji w twierdzy w Brześciu Litewskim. Po kilku miesiącach ciężkiego śledztwa został uniewinniony. Po powrocie do domu kontynuował działalność polityczną oraz publicystyczną, wskazując na błędy obozu rządzącego. W połowie lat 30. XX wieku ponownie groziło mu aresztowanie. Z tego powodu Korfanty udał się na emigrację do Czechosłowacji i zamieszkał w Pradze, gdzie spędził blisko 4 lata. Epizod ten upamiętnia tablica zawieszona na kamienicy przy ulicy Neridova 13 w centrum Pragi, będącej wówczas jego domem. Napis na odsłoniętej w 2007 roku płycie głosi: „WOJCIECH KORFANTY/ 1873 – 1939/ POLSKI DZIAŁACZ NIEPODLEGŁOŚCIOWY PRZYWÓDCA/ CHCRZEŚCIJANSKIEJ DEMOKRACJI. PRZYJACIEL NARODU CZESKIEGO. MIESZKAŁ W PRADZE 1935 – 1938.” Poniżej zapisane zostało tłumaczenie informacji w języku czeskim. Inicjatorami sporządzenia tablicy był Związek Dolnośląski wraz z prywatnymi sponsorami.
Gdy w marcu 1939 roku wojsko niemieckie wkroczyło do Czechosłowacji, Wojciech Korfanty rozpoczął starania o powrót do kraju. Pomimo nieudanych zabiegów u władz polskich 29 kwietnia 1939 roku Korfanty dotarł do Katowic. Wówczas został aresztowany i przewieziony do warszawskiego więzienia na Pawiaku. Po kilku miesiącach osadzenia znajdujący się w ciężkim stanie zdrowia Korfanty został zwolniony z aresztu i przeniesiony do szpitala pw. św. Józefa w Warszawie. Pomimo niezwłocznie podjętej operacji wątroby, w najbliższych dniach jego stan ulegał systematycznemu pogorszeniu. Ostatecznie zmarł 17 sierpnia 1939 roku. Jeden z budynków dawnego szpitala znajdujący się na rogu ulic Emilii Plater oraz Hożej został w 2009 roku oznaczony płytą upamiętniająca ostatnie tygodnie życia wybitnego Górnoślązaka. Napis umieszczony na niej brzmi: „WOJCIECH/ KORFANTY/ 1873 – 1939/ MĄŻ STANU. V-PREMIER RP/ WSPÓŁTWÓRCA II RZECZYPOSPOLITEJ/ PRZYWRÓCIŁ POLSCE/ GÓRNY ŚLĄSK/ W BYDYNKU TYM B. SZPITALA PW. ŚW. JÓZEFA/ PRZEBYWAŁ W OSTATNICH TYGODNIACH SWOJEGO ŻYCIA.” Ponadto w górnej części tablicy umieszczono następujące słowa Ignacego Jana Paderewskiego: „Wojciech Korfanty znajdzie na kartach historii Odrodzonej Polski należne mu stanowisko, choć Mu go odmawiano za życia.”
Ostatni ślad Wojciecha Korfantego możemy odnaleźć w Katowicach na cmentarzu znajdującym się przy ulicy Francuskiej. Jego pogrzeb, który odbył się 20 sierpnia 1939 roku przerodził się w wielką manifestację patriotyczną, w której uczestniczyło kilka tysięcy osób. Ciało Wojciecha Korfantego zostało złożone w grobie jego syna Witolda, który zmarł w 1938 roku. W 1966 roku do rodzinnego grobu złożono ciało Elżbiety Korfanty. Pomnik, który znajduje się w tym miejscu został ufundowany przez społeczeństwo Górnego Śląska w 1947 roku z wdzięczności „Zasłużonemu synowi ziemi śląskiej”.
Piotr Rygus
Na podstawie: