15 lutego 2019

Żorskie Drzewo Jessego. Przyczynek do historii zaginionego ołtarza

Na plebanii Parafii Świętych Apostołów Jakuba i Filipa w Żorach zachowało się kilka tajemniczych ruchomości o artystycznym wykonaniu, których pochodzenie nie było dotychczas znane.

Fara żorska poprzez liczne pożary i podejmowane kolejno modernizacje utraciła szereg elementów swojego niegdyś bogatego wyposażenia, zarówno gotyckiego i barokowego, ale również pochodzącego z nie tak odległych czasów, bo z 2. poł. XIX wieku, wykonanego w stylu neogotyckim. Obecna, współczesna aranżacja świątyni prezentuje in situ tylko kilka fragmentów tego wystroju, do których zalicza się m. in. obraz Matki Bożej Żorskiej, czy renesansowe płyty nagrobne Jerzego Latany`ego i małżeństwa Linków.

Współczesna aranżacja wnętrza kościoła farnego w Żorach.

Kilka lat temu w zakamarkach probostwa odnaleziono trzy tajemnicze elementy drewniane, mające formę ażurowych płaskorzeźb. Dwa z nich to męskie popiersia, ułożone pionowo, jeden na drugim, a otoczone wicią roślinną w kształcie owali. Wić ma kształt gałązki z podłużnymi listeczkami akantu. Z gałązek wyrasta kwiat o lancetowatych płatkach, w którym umieszczono w/w popiersia. Każda z dziesięciu postaci jest brodata, a na głowie ma nasadzoną koronę. Mają zróżnicowane fizjonomie, pozy, gesty i ubiory. Trzeci z płaskorzeźbionych elementów, mocno nadszarpnięty zębem czasu przedstawia leżącą postać ze zgiętymi kolanami. Mężczyzna ubrany jest w długą, sfałdowaną szatę, zaś głowę wieńczy turban z ozdobną spiną.

Odnalezione fragmenty ołtarza z kościoła farnego w Żorach

Odnalezione fragmenty ołtarza z kościoła farnego w Żorach

Po zestawieniu wszystkich trzech płaskorzeźbionych elementów okazało się, że wyrastające dwie gałązki z tułowia leżącej postaci idealnie łączą się z wicią roślinną okalającą męskie popiersia. Pierwotnie stanowiły one całość, jako para uszu ołtarzowych okalających główne przedstawienie retabulum.

Zestawione fragmenty renesansowego ołtarza pw. św. Anny wraz z XIX wieczną płaskorzeźbą Pokłonu Magów w kościele w. śś. Jakuba i Filipa w Żorach

Szukając wyjaśnienia skąd wzięły się w kościele żorskim tajemnicze elementy przyglądnijmy się historii świątyni. Historycy piszący o kościele wspominają o ołtarzu św. Anny, ufundowanym w 1563 r. przez braci Joachima i Jakuba Rudolf, kanoników w Nysie, Opolu i Raciborzu. Po wielkim pożarze w 1661 r. większość ołtarzy w kościele (za wyjątkiem głównego) spłonęła. Nowy ołtarz poświęcony św. Annie wykonano przed 1719 r. (w tym to bowiem roku ołtarz wspomniany był jako nie konsekrowany). Zgodnie z opisem ołtarz ten składał się z obrazu Świętej Anny Samotrzeć, nad którym znajdował się relief przedstawiający objawienie Marii, zaś nad nim figura Matki Boskiej. Za tabernakulum umieszczona była leżąca figura Jessego, od której na obydwie strony ołtarza wznosił się pień z popiersiami przodków Chrystusa.

Odnalezione rzeźbiarskie elementy są więc uszakami zaginionego ołtarza św. Anny. Cechy stylistyczne figury Jessego i popiersi przodków Jezusa, wskazują, że elementy te wykonane zostały w okresie renesansu. Prawdopodobnie udało się uratować w czasie pożaru w 1661 r. skrzydła ołtarza i wmontować je w powstały kilkadziesiąt lat później, nowobudowany ołtarz św. Anny. Wspomniany obraz Świętej Anny Samotrzeć zapewne tożsamy jest z zachowanym do dnia dzisiejszego w kościele żorskim obrazem o tej samej tematyce. Znajdująca się w zbiorach parafialnych pełnoplastyczna, drewniana figura świętej niewiasty, wykonana w XVIII wieku, w stylu barokowym możne być utożsamiana z rzeźbą Matki Bożej ze zwieńczeniu ołtarza.

Obraz Świętej Anny Samotrzeć z kościoła Śś. Jakuba i Filipa w Żorach

Figura świętej niewiasty z kościoła Śś. Jakuba i Filipa w Żorach

Drzewo Jessego jest motywem ikonograficznym w sztuce przedstawiającym rodowód Chrystusa. Wizerunek ten ma formę drzewa lub łodyg, które wyrastają z leżącej postaci śpiącego Jessego. Zazwyczaj na gałęziach drzewa umieszczano wizerunki królów żydowskich (przodków Chrystusa) w formie półpostaci lub całych postaci, a na wierzchołku występuje Chrystus, częściej jednak Matka Boża. Maria przedstawiona jest wówczas sama lub z Dzieciątkiem Jezus — jako nowa Ewa, ta która naprawia zło wyrządzonego przez pierwszą, starotestamentową Ewę. Sylwety na drzewie często wyłaniają się z rozwiniętych kwiatów.

Motyw drzewa Jessego wywodził się z Ewangelii św. Mateusza (I, 1–17) wspominającej 28 przodków w rodowodzie Chrystusa, począwszy od Dawida: Tak więc wszystkich pokoleń od Abrahama aż do Dawida, pokoleń czternaście i od Dawida aż do przeprowadzenia do Babilonu pokoleń czternaście, a od przeprowadzenia do Babilonu aż do Chrystusa, pokoleń czternaście.(Mt. (I, 17). Zgodnie z przepowiednią Proroctwa Izajasza które wieściło o nadejściu Mesjasza: Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzeni (11. 1) – jako protoplastę rodu umieszczano Jessego, ojca Dawida. „Pień Jessego” w proroctwie Izajasza oznacza ród królewski Dawida. Natomiast różdżka, odrośl tego pnia wskazuje na Chrystusa, który pochodził z pokolenia Judy i rodu Dawida.

Jesse ukazywany był zazwyczaj z długą brodą, w pozycji siedzącej, stojącej lub najczęściej leżącej, gdyż rzekomo w czasie snu mieli mu się ukazać jego potomkowie, z Mesjaszem włącznie.

Przyjmuje się, że pierwsze przedstawienia drzewa Jessego w sztukach plastycznych powstały na Wschodzie – w Egipcie, jednakże najstarsze zachowane obiekty znajdują się na obszarze zachodniego kręgu kulturowego. Początkowo temat ten pojawił się w malarstwie – w romańskich i gotyckich miniaturach (m. in. niemiecki Codex aureus z Lorsch, 810; czeski Ewangeliarz koronacyjny króla Wratyslawa II, XII w.; burgundzka Biblia św. Benigny oraz Légendaire de Cîteaux). W okresie gotyku temat ten stosunkowo często występował w witrażach, do najbardziej interesujących, a zarazem pierwszym chronologicznie jest przedstawienie witrażowe w kościele opackim Saint-Denis pod Paryżem z 1144 roku. Opracowany teologicznie przez opata Sugera temat ukazuje Jessego w pozycji leżącej, gdzie paląca się nad jego głową lampka symbolizuje sen. Na gałęziach drzewa siedzą przodkowie Mesjasza, zaś w zwieńczeniu tronuje Matka Boża i Chrystus, w otoczeniu 7 gołębi symbolizujących dary Ducha Świętego.

Witraż w kościele Saint-Denis

Przedstawienie to stało się wzorem do innych witrażowych ujęć tego tematu, m. in. w katedrze w Chartres, 1150 r.; w katedrze w Sens, XVI w.; w kościele św. Wawrzyńca w Norymberdze, 1493 r.

Witraż w kościele św. Wawrzyńca w Norymberdze

Rzadziej temat ten przedstawiany był w malarstwie ściennym (zapewne po raz pierwszy w 1. ćwierci XIII w. w kościele św. Michała w Hildesheim), w mozaikach (np. w kościele S. Marco w Wenecji, 1542), malarstwie sztalugowym czy rzemiośle artystycznym (tkanina ze scenami z życia Matki Bożej w katedrze w Reims, 1530). Najstarszym rzeźbiarskim przykładem przedstawienia drzewa Jessego jest płaskorzeźba na fasadzie romańskiej katedry Notre-Dame-la-Grande w Poitiers z pocz. XII w. Temat ten popularny był w okresie gotyku i odnaleźć go można w portalach: katedr francuskich w Senlis, Nantes, Laon, Chartres, Amiens; Hiszpanii – kościele w Santiago de Compostela, klasztorze S. Domingo w Silos oraz Włoch (baptysterium w Parmie, kościół S. Zeno w Weronie., katedra w Genui).

Fragment głównego portalu w katedry w Genui

W późniejszym okresie przedstawienie z węgarów portali przeszło do pól tympanonów, tak jak to widać w portalu głównym katedry w Rouen (1512-1513), czy w kościele w Dorchester koło Oksfordu. W czasach nowożytnych drzewo Jessego przedstawiano nie na zewnątrz świątyń lecz coraz częściej we wnętrzu – na elementach wyposażenia i wystroju, np. w predellach i retabulach ołtarzowych, stallach, ambonach oraz na obiektach złotniczych.

W Polsce najbardziej znanym przykładem drzewa Jessego jest gotycka płaskorzeźba Wita Stwosza z lat 1477-89, znajdująca się w predelli głównego ołtarza w kościele mariackim w Krakowie. Pięknymi ujęciami tego tematu z okresu gotyku jest malowidło w katedrze świętych Janów w Toruniu (kon. XIV w.). Wymalowana na ścianie północnej prezbiterium scena jest rozbudowanym przedstawieniem łączącym kilka wątków ikonograficznych. Widzimy bowiem wyrastające z boku Jessego Ukrzyżowanie na „żywym krzyżu” oraz scenę Sądu Ostatecznego.

Polichromia w prezbiterium katedry w Toruniu

Temat drzewa Jessego w diecezji krakowskiej zdobył większą popularność po wprowadzeniu w 1510 roku przez bpa Jana Konarskiego święta Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Na tym terenie przedstawiano go w miniaturach np. w Graduale Jana Olbrachta (1499-1506), najczęściej jednak odnaleźć można go w dziełach snycerskich np. w stallach kościoła Mariackiego w Krakowie (1632), w ołtarzu fary w Bieczu (sprzed poł. XVII w.), czy ambonie kościoła zakonnego Sióstr klarysek w Starym Sączu (sprzed 1672) oraz w obiektach rzemiosła artystycznego.

Na Śląsku znamy kilka przykładów przedstawień drzewa Jessego: na monstrancji w kościele pocysterskim w Henrykowie, w dekoracjach malarskich w kościele św. Jakuba Apostoła w Małujowicach (1 poł. XV w.), w retabulum ołtarzowym Różańca Świętego w kościele dominikańskim pw. św. Jakuba w Raciborzu, czy na sklepieniu kościoła św. Bartłomieja w Gliwicach.

Dekoracja malarska w prezbiterium kościoła św. Jakuba Apostoła w Małujowicach

Przedstawienie raciborskie pochodzi z epoki baroku i wykonane zostało w 1659 r. prawdopodobnie przez Salomona Steinhofa. Jest klasycznym przykładem ikonografii drzewa Jessego. Retabulum ołtarzowe otoczone jest drzewem w kształcie wieńca z 16 popiersiami przodków Jezusa, w zwieńczeniu zaś znajduje się postać Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, na półksiężycu.

Ołtarz boczny Różańca Świętego w kościele św. Jakuba w Raciborzu

Nieznanym szerszym kręgom miłośników sztuki są malowidła znajdujące się w średniowiecznym kościele św. Bartłomieja w Gliwicach, tzw. starym. Choć zostały odkryte wiele lat temu, w 1971-1972, to jednak mimo nowożytnej genezy – nie znalazły miejsca w opracowaniach naukowych ani nie zostały w pełni docenione przez miłośników zabytków. Cechy stylistyczne wskazują, że występująca na sklepieniu prezbiterium polichromia wykonana została w okresie renesansu. Ostrożnie można określić czas jej powstania na koniec XVI – 1. połowę XVII wieku. Dekoracja malarska ma formę wici roślinnej, bogatej, wychodzącej z jednego pnia umieszczonego za głównym ołtarzem, a kończącej się postacią Matki Bożej z Dzieciątkiem. Wić posiada liczne rozgałęzienia i odnogi, zakończone półpostaciami przodków Jezusa. Każdy z antenatów posiada banderolę z identyfikującym napisem, niektórzy bardziej popularni, jak np. król Dawid – symbolizujący go atrybut (w przypadku króla izraelskiego – harfa). Wić ma charakterystyczną dla sztuki renesansu formę i kształt, z wieloma barwnymi listami i kwiatami oraz owocami winogron.

 

Poniżej: dekoracja malarska na sklepieniu kościoła św. Bartłomieja w Gliwicach.

Tekst i fotografie: Irena Kontny

 

Bibliografia

1. Błażejewska, K. Kluczwajd, B. Mansfeld, E. Pilecka, J. Tylicki, Dzieje sztuki Torunia, Toruń 2009

2. Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, opr. T. Chrzanowski, M. Kornecki, tom VII – województwo opolskie, zeszyt 13 – powiat raciborski, Warszawa 1967

3. K. Kűnstle, Ikonographie der christichen kunst, Freiburg in Breisgan, 1926-28

4. Malarstwo gotyckie w Polsce , red. A. Labuda i K. Secomska, Warszawa 2004

5. Strona internetowa: http://www.eduteka.pl/doc/drzewo-jessego